Kradzież roweru w Lubinie: 42-latek zatrzymany po nieudanej próbie „złapania” kolejnych jednośladów

W Lubinie doszło do zatrzymania 42-letniego mężczyzny, który znalazł się w centrum uwagi tamtejszej policji po tym, jak włamał się do piwnicy i ukradł rower o wartości 2,5 tysiąca złotych. Incydent ten był jednak tylko częścią jego działań tego dnia.
Nieudana próba kradzieży
Po dokonaniu pierwszego włamania, złodziej postanowił spróbować swojego szczęścia raz jeszcze. Jego celem stały się dwa rowery zamontowane na bagażniku samochodowym. Tym razem jednak jego plan został pokrzyżowany przez przypadkowego przechodnia, który go spłoszył. Choć kradzież się nie udała, to zdążył on uszkodzić bagażnik, co właściciel wycenił na 2 tysiące złotych.
Szybkie działania policji
Policjanci z Lubina, dzięki skutecznej pracy operacyjnej, szybko ustalili tożsamość podejrzanego. Mężczyzna został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania. Podczas przesłuchania przyznał się do obu czynów i wyjawił, że rower z pierwszej kradzieży sprzedał tego samego dnia przypadkowej osobie.
Konsekwencje prawne
Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z kradzieżą z włamaniem, za które polskie prawo przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jego sytuacja jest jednak poważniejsza, ponieważ działał w warunkach recydywy. Może to skutkować zwiększeniem wyroku do 15 lat więzienia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.