Porażka Bezpartyjnych Samorządowców z Lubina w wyborach parlamentarnych
W minionych wyborach kandydaci pochodzący z Lubina, znanego śląskiego miasta, ubiegali się o miejsca parlamentarne w wielu okręgach wyborczych na terenie całej Polski. Niestety, nie udało im się zdobyć wystarczającej ilości głosów, aby zasiąść w Sejmie. Nawet mieszkańcy Lubina nie zapewnili im wystarczającego poparcia. Bezpartyjni Samorządowcy, którym niemal najbliżej do serc lubinian, zdobyli w tym mieście jedynie niewiele ponad 5 procent głosów.
Głosy z całego kraju zostały policzone i wyniki nie napawają optymizmem. Komitet Wyborczy Bezpartyjni Samorządowcy po przeliczeniu ponad 78 procent wszystkich oddanych głosów, znalazł się poniżej progu wyborczego. Uzyskali oni bowiem tylko niecałe 292 tysiące głosów, co stanowi zaledwie 1,8 procent wszystkich oddanych głosów. Biorąc pod uwagę wszystkie komitety, które zdecydowały się na udział w wyborach w całym kraju, Bezpartyjni Samorządowcy uplasowali się na przedostatniej pozycji.
Choć Bezpartyjni Samorządowcy nie mieli dużej liczby przedstawicieli na arenie krajowej, zdecydowali się na taktykę delegowania swoich reprezentantów do walki wyborczej w różnych okręgach. Wiele osób pochodzących z ich bastionu – Lubina, oraz z innych miejscowości Dolnego Śląska znalazło się na listach wyborczych w całym kraju.