Aresztowana za kradzież karty płatniczej znajomego
34-letnia mieszkanka powiatu lubińskiego została aresztowana za kradzież karty płatniczej znajomego. Mężczyzna podczas libacji poprosił koleżankę, aby ta poszła i kupiła więcej alkoholu. Mimo że kobieta wódkę przyniosła, nie oddała środka płatniczego w postaci karty. Dodatkowo przez pięć kolejnych dni wydała 17500 złotych, które nie należały do niej. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Rudnej postawili 34-latce aż 76 zarzutów, za które odpowie teraz przed sądem.
Aresztowana za kradzież karty płatniczej znajomego
Do niecodziennego zdarzenia doszło w miejscowości Rudna. Na tamtejszy komisariat zgłosił się mężczyzna, który zaufał swojej koleżance podczas jednego ze spotkań zakrapianych alkoholem. Przed kilkoma dniami podczas libacji, gdy skończył się alkohol, poprosił znajomą o jego dodatkowe zakupienie. 34-latka chętnie wybrała się do sklepu wraz z nieswoją kartą płatniczą, do której poznała PIN. Choć przyniosła butelkę wódki, nie oddała środka płatniczego. To nie jedyne przestępstwo, jakiego się dopuściła, ponieważ zabrała również telefon mężczyzny, którego wartość wynosiła 1000 złotych.
Kobieta w kolejne pięć dni dokonywała zakupów i wypłat z bankomatów, które w momencie zablokowania karty wyniosły 17646 złotych. 34-latka przestała, gdy bankomat wydał jej pustą i zablokowaną już kartę.
34-letnia mieszkanka powiatu lubińskiego została zatrzymana. Znaleziono przy niej telefon komórkowy, jak i mnóstwo wydruków z bankomatów potwierdzających wypłaty w ostatnim czasie. Kobiecie usłyszała aż 76 zarzutów, za które teraz odpowie przed sądem. Grozi jej surowa kara pozbawienia wolności.