50-letni mieszkaniec Lubina w stanie nietrzeźwości zgłasza fałszywy alarm bombowy
Mieszkaniec Lubina, będący w wieku 50 lat i znajdujący się pod wpływem alkoholu, zdecydował się powiadomić służby ratownicze o rzekomym zagrożeniu bombowym w bloku, w którym mieszka. Pijany mężczyzna z Lubina podjął decyzję o zgłoszeniu nieistniejącej bomby pod swoim miejscem zamieszkania.
W rozmowie z funkcjonariuszami policji 50-latek tłumaczył, że motywem jego działania była awaria gazu w budynku. Mężczyzna wyjaśniał, że z powodu uszkodzenia instalacji gazowej nie miał dostępu do ciepłej wody w swoim mieszkaniu. Znajdując się w trudnej sytuacji, postanowił zgłosić fałszywy alarm bombowy.
Pijany mężczyzna był przekonany, że taki sposób działania przyspieszy naprawę awarii. Sądził, że fałszywe zgłoszenie bombowe skieruje służby na miejsce zdarzenia i przy okazji uda się rozwiązać problem z brakiem ciepłej wody.