24-letnia łyżwiarka przygotowuje się do zimowych Igrzysk Olimpijskich
Młoda łyżwiarka z Lubina marzy o tym, aby wziąć uczestnictwo i podjąć walkę o medale na zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Na ten moment 24-latka posiada już spore sukcesy w łyżwiarstwie, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowe.
Łyżwiarka z Lubina walczy o Igrzyska Olimpijskie
Już niedługo rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Polska reprezentacja będzie ponownie walczyć o medale. Wśród łyżwiarek nie mamy za dużo szans medalowych, jednak jedną z szans na medal może wszystkim kibicom dać młoda 24-letnia łyżwiarka z Lubina.
Mowa oczywiście o Kai Ziomek, która specjalizuje się w łyżwiarstwie szybkim. Jej ulubioną konkurencją jest bieg na dystansie 500 metrów. Obecnie jest ona rekordzistką Polski i jeszcze pod koniec tego roku powalczy o upragnioną kwalifikację do zimowych Igrzysk Olimpijskich, które tym razem będą organizowane w Pekinie. Warto dodać, że dla zawodniczki z Lubina będą to już drugie Igrzyska Olimpijskie w karierze, w których będzie mogła wziąć udział, o ile zakwalifikuje się na Igrzyska.
Młoda, lecz utytułowana łyżwiarka
Warto dodać, że Kaja Ziomek ma spore szanse na kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Na swoim koncie posiada już teraz mnóstwo zdobyczy. W swoim dorobku posiada m.in. mistrzostwo Polski seniorów, wygraną w kwalifikacji generalnej Pucharu Świata Młodzieżowców, rekord Polski na dystansie 500 metrów, czy też udział w poprzednich Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang.
Pomimo wielu sukcesów, łyżwiarstwo szybkie nie jest tak popularną dyscypliną jak inne. To sprawia, że przychody finansowe nie są z tego sportu zbyt duże. Z tego powodu łyżwiarka postanowiła założyć zbiórkę na to, aby odpowiednio przygotować się do kolejnych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Założyła więc zbiórkę, na którą można przelewać środki. A pieniądze potrzebne są już teraz nawet na podstawowe potrzeby.
Wydatki podczas przygotowań są całkiem spore. Obecnie potrzebne są pieniądze chociażby na opłacenie trenera siłowego, z którym jeden trening to wydatek rzędu kilkuset złotych. A trzeba dodać, że takich treningów w tygodniu są co najmniej dwa, co w skali miesiąca daje znacznie większą kwotę. Oprócz tego potrzebne jest również wsparcie profesjonalistów, a także regularny kontakt z psychologiem sportowym. Z pewnością warto wspomóc młodą łyżwiarkę z Lubina, ponieważ ma ona spore szanse na sukces w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.