Nauczyciele w obliczu protestów: Nowe przepisy w oświacie budzą niezadowolenie

Niedawno wprowadzona zmiana w przepisach dotyczących rozliczania godzin ponadwymiarowych wywołała falę niezadowolenia wśród nauczycieli w Polsce. Nowelizacja prawa oświatowego wprowadziła zasadę, według której nauczyciele nie otrzymują wynagrodzenia za godziny, które nie zostały zrealizowane z przyczyn niezależnych od nich, takich jak wycieczki szkolne czy wyjścia do teatru. Oburzenie pedagogów doprowadziło do tego, że nauczyciele w Opolu wystosowali list otwarty z planem wycofania się z uczestnictwa w miejskich wydarzeniach, a także rozważają możliwość rozpoczęcia strajku włoskiego.

Efekty na poziomie lokalnym

Reakcje na te zmiany nie ograniczają się tylko do Opola. W całym kraju, w tym w Centrum Kultury „Muza” w Lubinie, odnotowano znaczący wzrost odwoływania zajęć kulturalnych, które były wcześniej stałym elementem współpracy ze szkołami. Dyrektor tej instytucji, Małgorzata Życzkowska-Czesak, zauważa, że sytuacja ta ma negatywny wpływ przede wszystkim na dzieci i młodzież, którym odbiera się możliwość uczestnictwa w rozwijających ich zajęciach poza klasą.

Znaczenie edukacji pozaformalnej

Eksperci podkreślają, że wyjścia poza szkołę to nie tylko forma edukacji, ale również sposób na rozwijanie wrażliwości i poszerzanie horyzontów uczniów. To, co obecnie dzieje się w polskim systemie oświaty, krytykowane jest jako ograniczenie tych kluczowych doświadczeń. Wprowadzone zmiany są postrzegane jako kara dla nauczycieli, którzy starają się oferować swoim uczniom coś więcej niż tylko tradycyjną edukację w klasie.

Głos nauczycielskich związków zawodowych

Na problem ten zwraca uwagę także Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP). Beata Goldszajdt, prezes lubińskiego oddziału ZNP, przypomina, że już wcześniej związek nawoływał do przywrócenia przepisów sprzed 1992 roku. W tamtym czasie nauczyciele mieli prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe, nawet jeśli zajęcia nie odbyły się z usprawiedliwionych powodów. Obecna sytuacja, według Goldszajdt, nie tylko pozbawia nauczycieli części wynagrodzenia, ale również prowadzi do konfliktów w środowisku nauczycielskim.

Postulaty i możliwe działania

ZNP domaga się nie tylko zmiany obecnych przepisów, ale także szerszych reform w całym systemie oświaty. Wśród postulatów znajdują się m.in. podwyżki wynagrodzeń w 2026 roku, poprawa warunków pracy w klasach z dużą liczbą uczniów z orzeczeniami, oraz uregulowanie liczby tych uczniów w jednej klasie. Związek wskazuje, że tylko wspólne działania mogą przynieść oczekiwane zmiany oraz ochronić publiczną edukację w Polsce.

Perspektywa strajku włoskiego

W kontekście narastających napięć pojawia się także perspektywa strajku włoskiego, w którym nauczyciele ograniczyliby się wyłącznie do realizacji swoich formalnych obowiązków bez angażowania się w dodatkowe inicjatywy. Taki krok miałby na celu pokazanie, jak istotna jest ich rola w systemie edukacji i jak wiele robią ponad to, co nakazuje im umowa o pracę.

Źródło: Urząd Miejski w Lubinie